Stary Grzybniedziela, 20 stycznia 2019, 16:15
Parę liczb, dla zobrazowania rzeczywistości: 1. Ciężkie lotniskowce atomowe: USA 11, Chiny 0 (zdolność Chin do budowy takich jednostek też zero). 2. Lekkie lotniskowce konwencjonalne: USA 9 w służbie + 10 w planach/budowie, Chiny 1 szkolny, 1 w próbach, 2 w budowie. 3. Krążowniki rakietowe z systemem AEGIS: 22 w służbie, Chiny 0. 4. Niszczyciele rakietowe z systemem AEGIS: 65 w służbie + 14 w planach/budowie, Chiny 11 w służbie, 3 w próbach, 14 w planach/budowie (odrębną kwestią jest, czy i na jakim poziomie chiński odpowiednik systemu AEGIS w ogóle działa, bo np. chińskie rakiety okrętowe wszystkich typów są nieporozumieniem na tle amerykańskich). 5. Duże okręty desantowe: USA 22 w służbie + 2 w planach/budowie, Chiny 6 w służbie + 2 planach/budowie. 6. Strategiczne atomowe okręty podwodne: USA 18 w służbie (14×24 ośmiogłowicowe pociski Trident II, razem 2.688 głowic + 4×154 pociski Cruise), Chiny 4 w służbie (4×12 jednogłowicowych pocisków JL-2, razem 48 głowic, okręty-nosiciele są bardzo głośne). 7. Uderzeniowe atomowe okręty podwodne: USA 53 w służbie + 33 w planach/budowie, Chiny 6 w służbie + brak informacji o okrętach w planach/budowie. Innymi słowy, w podstawowych klasach okrętów ilościowa i jakościowa przewaga USA nad Chinami jest miażdżąca – samych uderzeniowych atomowych okrętów podwodnych, dla chińskiej marynarki praktycznie niewykrywalnych, Amerykanie mają dwa razy więcej, niż Chińczycy wszystkich dużych okrętów razem – i na żadne prześcignięcie US Navy przez flotę Chin się nie zanosi.