01.08.2024/ 27.06.472 Ja, Polak i katolik: Nigdy nie zapomnijcie o heroiźmie powstańców Warszawy , ale nie zapomnijcie o jeszcze większym heroiźmie cywilnej ludności!

Nie znoszę WSPÓŁCZESNEJ Warszawy. Żyłem w niej 36 lat jako dorosły mężczyzna.

Nie znoszę tych WSPÓŁCZESNYCH “warsiawiaków” do których należą również moje dzieci.

Natomiast, gdy myślę o WARSZWIAKACH czasu II W.Ś. chylę przed nimi swoją starą głowę. Tak nisko, jak się tylko da.

I porównuję rzeź Warszawy w 1944 z rzezią Nankinu w 1936.  Zbydlęcenie Niemców ze zbydlęceniem Japończyków.