O wizycie premiera Rosji M. Miszustina w Chinach.
Dwudniowa wizyta miała służyć dalszemu wzmacnianiu współpracy między Chinami i Rosją. Być może państwa zachodnie mogą wyrażać zaniepokojenie lub niezadowolenie z tego powodu, a także wykorzystywać ten fakt do nakładania sankcji. Chiny zawsze prowadziły normalną współpracę gospodarczą i handlową ze wszystkimi krajami, w tym z Rosją, opartą na zasadzie równości oraz wzajemnych korzyści. Zawsze sprzeciwiają się jednostronnym sankcjom, które nie mają podstaw w prawie międzynarodowym i nie są autoryzowane przez Radę Bezpieczeństwa ONZ. Współpraca między Chinami i Rosją nie jest ani ukierunkowana, ani nie ingeruje w interesy trzecich storn. Nie mniej władze Chin zawsze podejmą wszelkie niezbędne środki, aby zdecydowanie chronić uzasadnione i słuszne prawa oraz interesy chińskich przedsiębiorstw.
O rozpoczęciu misji dyplomatycznej przez nowego ambasadora Chin w USA ( 5 miesięcy stanowisko to było nie obsadzone).
Pan 谢锋Xie Feng objął swoje obowiązki z pełnym przekonaniem, iż funkcja ambasadora pełni ważną role jako pomost i łącznik między Chinami a Stanami Zjednoczonymi. Stosunki między obu mocarstwami mają istotne znaczenie nie tylko dla obu krajów, ale i dla świata. Chiny zawsze postrzegały i rozwijały te relacje zgodnie z zasadami wzajemnego szacunku, pokojowego współistnienia i współpracy korzystnej dla wszystkich stron. Jednocześnie zdecydowanie będą bronić swoją suwerenność, bezpieczeństwo i interesy rozwojowe. Mają nadzieję, że Stany i Chiny spotkają się w połowie drogi, będą postępować zgodnie ze wspólnymi interesami obu krajów oraz dla dobra globalnych relacji. Dialog między stornami powinien być wzmacniany, aby właściwie zarządzać różnicami, promować współpracę, a stosunki między Chinami i USA ponownie wróciły na właściwą ścieżkę zdrowego oraz stabilnego rozwoju.
O opublikowanym przez rząd brytyjski półrocznym raporcie o sytuacji w 香港
XiangGang/HongKongu, który wnosi zastrzeżenia do stosowania w tym regionie ustawy o bezpieczeństwie narodowym.
Rząd tego specjalnego region administracyjnego wydal stosowne oświadczenie odrzucające tezy tego raportu. Minęło prawie 26 lat od powrotu 香港XiangGang/HongKongu do macierzy, ale strona brytyjska nadal nie obudziła się ze swojego starego kolonialnego snu i próbuje znów ingerować w wewnętrzne sprawy tej metropolii. Ten tak zwany raport rzadu brytyjskiego jest pełen ideologicznej stronniczości, przeinaczania faktów i stwierdzeń poważnie naruszających zasady prawa międzynarodowego i podstawowe normy stosunków międzypaństwowych.
Od czasu powrotu XiangGang/HongKongu do ojczyzny, rząd chiński zawsze kompleksowo, dokładnie i konsekwentnie wdrażał reguły przyjętej w zasadzie “一国两制” “jeden kraj, dwa systemy” oraz “港人治港”“Hongkończycy administrują Hongkongiem” zapewniające wysoki stopień autonomii. Mieszkańcy cieszą się obecnie znacznie większymi prawami i wolnościami gwarantowanymi w prawie niż przed 1997 rokiem. Po wdrożeniu ustawy o bezpieczeństwie narodowym, nowego systemu wyborczego, ten region wszedł w nową fazę od przejściowego chaosu do wzmacnia dobrobytu. Praworządność i otoczenie biznesowe stały się lepsze, zaufanie inwestorów zagranicznych do tego miasta wzrosło, a status XiangGang/Hong Kongu jako międzynarodowego centrum finansów, handlu i żeglugi jeszcze bardziej się wzmocnił. Należ przy tym podkreślić, że od czasu, kiedy XiangGnag/HongKongu jest znów chiński, Wielka Brytania nie ma żadnych uprawnień do pełnienia roli suwerena, do zarządzania czy nadzoru nad tym regionem. Podstawą prawną dla chińskiego rządu do zarządzania nim jest chińska konstytucja i ustawa zasadnicza tej metropolii, a w żadnym wypadku nie jest to chińsko-brytyjska wspólna deklaracja o zwrocie XiangGang/HongKongu Chinom. Hongkong jest chińskim Hongkongiem, a sprawy Hongkongu są wyłącznie wewnętrznymi sprawami Chin. Jakakolwiek kampania oszczerstw przeciwko temu stanowi nie zachwieje pozycją międzynarodową i wewnątrz kraju w ramach zasady “jedne kraj, dwa systemy”.
O spotkaniach Ambasadora 李辉Li Hu przedstawiciela chińskiego rządu ds. Euroazjatyckich i negocjatora w sprawie konfliktu na Ukrainie w Brukseli oraz Berlinie.
Jeśli chodzi o wizytę w Brukseli to – należy stwierdzić, że strona europejska z zadowoleniem przyjęła wizytę specjalnego przedstawiciela Ambasadoira Li Hui w Europie i kontakty strony chińskiej z odpowiednimi krajami w sprawie Ukrainy. W tej kwestii Chiny zawsze utrzymywały obiektywne i bezstronne stanowisko, aktywnie przekonywały do pokoju, promowały rozmowy, co było szeroko rozumiane oraz wspierane przez społeczność międzynarodową. Ponieważ kryzys ma miejsce w Europie, Chiny wspierają stronę europejską w podejmowaniu większych wysiłków na rzecz osiągnięcia pokoju, zaproponowania pokojowego rozwiązania akceptowalnego dla wszystkich stron. Chiny są gotowe nadal odgrywać konstruktywną rolę w przekonywaniu i promowaniu negocjacji pokojowych. Ambasador Li przedstawił wysokim urzędnikom Unii Europejskiej stanowisko Chin w sprawie politycznego rozwiązania kryzysu na Ukrainie. Chiny i UE mają w tej sprawie wiele punktów wspólnych. Stąd Chiny wspierają kraje europejskie we wzmacnianiu ich strategicznej autonomii i podejmowaniu wysiłków na rzecz długoterminowej stabilności kontynentu europejskiego. Przedstawiciele UE wysoko ocenili pozytywną rolę Chin w pokojowym rozwiązaniu konfliktu oraz doceniają odpowiednie zasady zawarte w dokumencie “Stanowisko Chin w sprawie politycznego rozwiązania kryzysu na Ukrainie”. Potwierdzili, iż istnieje wiele wspólnych interesów między Europą a Chinami w kwestii Ukrainy. Unia jest gotowa współpracować z Chinami w celu zwiększenia konsensusu poprzez współpracę, rozwiązywania różnic poprzez dialog i promowania pokojowego rozwiązania konfliktu w celu osiągnięcia trwałego oraz sprawiedliwego pokoju w Europie.
Natomiast w Berlinie – Ambasador Li podkreślił, że Chiny wspierają kraje europejskie w ich wysiłkach zmierzających do wyeliminowania pierwotnych przyczyn jak również skutków konfliktu na Ukrainie. Jest o n tragedią, której można było uniknąć, ale rozwinął się do punktu, w którym znajduje się dzisiaj. Lekcja jest bolesna i zasługuje na głęboką refleksję wszystkich stron. Istotą kryzysu na Ukrainie jest według strony chińskiej poważny wybuch sprzeczności w europejskim zarządzaniu bezpieczeństwem. Chiny zawsze zajmowały własne stanowisko zgodnie z obiektywnym stanem faktów. Stoją zdecydowanie po stronie pokoju, dialogu. Beda nadal silnie angażować się w przekonywanie do pokoju i negocjacji zwaśnionych storn.
O informacji, że rząd USA przekazał 台湾 TaiWanowi pierwszą dostawę pocisków przeciwlotniczych “Stinger”.
Dostarczanie przez Stany Zjednoczone broni TaiWanowi stanowi poważne naruszenie trzech wspólnych komunikatów chińsko-amerykańskich, zwłaszcza postanowień komunikatu z 17 sierpnia, ingerując w wewnętrzne sprawy Chin, podważając suwerenność i interesy bezpieczeństwa Chin oraz podważają pokój i stabilność w Cieśninie Tajwańskiej. Jest to bardzo niebezpieczne posunięcie. Naturalnie Chiny zdecydowanie protestują i sprzeciwiają, mu się. Została w tej kwestii złożona stanowcza nota dyplomatyczna. Takie działanie USA to wyraźne zmierzanie nie do pokoju, ale do wywołania konfliktu w tym rejonie. Stany Zjednoczone chcą w ten sposób “zniszczyć” TaiWan i wykorzystać go do próby kontrolowania i nacisku na Chiny. Nigdy nikt na to się nie zgodzi, czy rodacy na kontynencie, czy ci mieszkający na tej wyspie.
Chiny wyzywają więc stronę amerykańską do przestrzegania zasady jednych Chin i podpisanych postanowień trzech wspólnych komunikatów chińsko-amerykańskich, zaprzestania amerykańsko-tajwańskich kontaktów wojskowych oraz zbrojenia wyspy, zaprzestania tworzenia napięć w Cieśninie Tajwańskiej i wspierania separatystycznych sił zmierzających do “niepodległości Taiwanu”. Chiny będą uważnie monitorować rozwój sytuacji i zdecydowanie chronić swoja suwerenność narodową, bezpieczeństwo i integralność terytorialną.
O stwierdzeniu prezydenta J. Bidena na zakończenie szczytu G7, że spodziewa się “wkrótce” poprawy stosunków z Chinami. Poinformował, iż rząd USA rozważa zniesienie sankcji wobec chińskiego ministra obrony.
Chiny i USA utrzymują ze sobą niezbędną komunikację. Tylko jaka to jest szczerość i znaczenie takiej komunikacji, jeśli strona amerykańska mówi, że chce dialogu, podczas gdy robi wszystko, co w jej mocy, aby stłumić i powstrzymać Chiny, nakłada sankcje na chińskich urzędników, instytucje i przedsiębiorstwa? Chiny zawsze zdecydowanie sprzeciwiają się nielegalnym jednostronnym sankcjom i jasno przedstawiły swoje stanowisko w tej sprawie stronie amerykańskiej. Ta zaś powinna natychmiast wycofać sankcje, podjąć praktyczne działania w celu usunięcia przeszkód, stworzenia atmosfery i warunków sprzyjających dialogowi czy innej komunikacji.
Chiny zawsze rozwijały stosunki chińsko-amerykańskie zgodnie z zasadami wzajemnego szacunku, pokojowego współistnienia i współpracy korzystnej dla wszystkich. Wzywają stronę amerykańską do skorygowania swojego postrzegania Chin, zaprzestania ingerowania w wewnętrzne sprawy, podważania suwerenności, bezpieczeństwa i interesów rozwoju Państwa Środka, podążania w tym samym kierunku co strona chińska oraz podjęcia praktycznych działań w celu przywrócenia stosunków chińsko-amerykańskich na właściwe tory a nie tylko głoszenie pustych deklaracji słownych. Jak do tej pory nie ma żadnych informacji o możliwej rozmowie na najwyższym szczeblu między dwoma państwami.
O wypowiedzi przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na szczycie G7 zarzucjącej Chinom, że inicjatywa “一带一路” “Pasa i Drogi” wpędziła wiele krajów rozwijających się w kryzys zadłużenia.
Słysząc takie argumenty, nie można powstrzymać się od pytania jako grupa jednych z najbogatszych krajów na świecie, jaki konkretny wkład G7 wniosło w dobrobyt krajów rozwijających się? Dlaczego wielokrotnie dyskredytują i zakłócają normalną współpracę między krajami rozwijającymi się? Chiny zawsze były krajem rozwijającym się. Współpraca z krajami rozwijającymi się ma na celu osiągnięcie wspólnego rozwoju, a taka jest wysoko ceniona przez te kraje. Inicjatywa “Pasa i Drogi” stała się popularną międzynarodową inicjatywą. Kluczem w niej jest przestrzeganie zasady konsultacji, współtworzenia i dzielenia się. Chiny nigdy nie narzucają swoich pomysłów innym, nigdy nie prezentują geopolitycznego egoizmu, a promują wzajemnie korzystną dla wszystkich współpracę oraz bardziej inkluzyjny i zrównoważony wspólny rozwój. Chiny przywiązują dużą wagę do kwestii zdolności obsługi zadłużenia i zawsze robiły wszystko, co w ich mocy, aby pomóc krajom rozwijającym się w jego zmniejszeniu. Według łatwo dostępnych raportów wielu instytucji badawczych, wkład Chin w redukcję zadłużenia przekracza ten łączny krajów G7. Jeśli członkowie G7 naprawdę przywiązują wagę do krajów rozwijających się, powinni jak najszybciej wypełnić swoje istniejące zobowiązania np. do przeznaczenia każdego roku 0,7% swojego dochodu narodowego na oficjalną pomoc rozwojową tym krajom I wziąć na siebie więcej międzynarodowych zobowiązań i zrobić więcej konkretnych rzeczy dla krajów rozwijających się.
Wybrał i opracował: 梁安基Andrzej Zawadzki-Liang
上海ShangHai, 中国Chiny